Okulary, soczewki kontaktowe, a może zabieg laserowy? Zalety i wady każdej z metod korekcji wady wzroku

Powszechność wad wzroku wśród ludzi jest tak duża, że z jednej strony nikogo one nie dziwią, z drugiej zaś często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele osób wokół nas się z nimi boryka. Prawdziwą rewolucją były okulary, które do dziś cieszą się ogromną popularnością. Kolejnym krokiem milowym okazało się wynalezienie soczewek kontaktowych. Następnym przełomem w leczeniu okazała się z kolei laserowa korekcja wzroku. Wiele osób zadaje sobie pytanie, które rozwiązanie jest najlepsze. Nie istnieje jedna uniwersalna odpowiedź, dlatego warto zapoznać się z mocnymi i słabymi stronami każdego z nich.

Zanim nastąpiła era soczewek kontaktowych, czyli tradycyjne okulary

Bez wątpienia okulary są najpopularniejszym i najbardziej powszechnym sposobem na codzienne radzenia sobie z wadami wzroku. Nic w tym dziwnego, są niezwykle proste w użyciu, nie sprawiają trudności w zakładaniu, tak jak soczewki kontaktowe, a także płaci się za nie tylko raz, a przy odpowiednim użytkowaniu mogą służyć lata. To nie wszystko, przy dzisiejszej ofercie kształtów i modeli dla wielu osób są one bowiem elementem indywidualnego stylu i wyrażania własnego „ja”. Współczesne salony optyczne proponują ponadto warianty z soczewkami samościemniającymi, dzięki którym okulary korekcyjne łączą w sobie funkcję okularów przeciwsłonecznych.

 

Niestety okulary mają też sporo wad, przez co w dużej mierze zostały wyparte przez pojawienie się soczewek kontaktowych. Są uciążliwe w przypadku aktywnego trybu życia, utrudniają lub uniemożliwiają uprawianie wielu sportów, potrafią nieco uwierać w nos po dłuższym czasie, parują przy zmianie temperatury, ograniczają pole widzenia, a przy dużych wadach wzroku optycznie mogą powodować zmniejszenie lub powiększenie oczu.

Soczewki kontaktowe w kilku odsłonach — wszystkie za i przeciw

Prawdziwa rewolucją w korygowaniu wad wzroku okazały się soczewki kontaktowe. Wraz z rosnącą popularnością i możliwościami technologicznymi szkła kontaktowe dostosowane są do niemal każdej możliwej wady wzroku. Pozwalają one cieszyć się doskonałą ostrością widzenia bez uszczerbku na wyglądzie, stanowią prawdziwe wybawienie dla osób uprawiających sporty i prowadzących aktywny tryb życia, nie wpływają negatywnie na obszar pola widzenia, nie parują bez względu na zmiany temperatur, a także nie zniekształcają widzianego obrazu, jak ma to miejsce w przypadku okularów. Co więcej, soczewki kontaktowe są niewidoczne dla innych, nauka sprawnego ich zakładania zajmuje zaledwie kilka dni, a także jest to perfekcyjne rozwiązanie dla osób z dużą wadą wzroku.

 

Niestety, również w tym wypadku nie można mówić o zestawie samych korzyści. Dla wielu osób konieczność nauczenia się wkładania bądź co bądź ciała obcego do oka stanowi psychiczną barierę nie do przeskoczenia. Ponadto szkła kontaktowe wymagają uważnej i rzetelnej pielęgnacji i regularności w ich wymianie. Choć przy odpowiedniej higienie ryzyko infekcji oka jest minimalne, o tyle z pewnością większe, niż w przypadku okularów. Soczewki kontaktowe są także większym wydatkiem, a jednocześnie istnieje pewien procent szans na zgubienie lub mechaniczne uszkodzenie ich podczas zakładania, lub ściągania.

Laserowa korekcja wzroku zamiast soczewek kontaktowych — co warto o niej wiedzieć?

Najnowszą metodą korygowania wad wzroku jest zabieg chirurgiczny, mający za zadanie całkowicie zniwelować konieczność używania okularów lub soczewek kontaktowych. Obecnie wykonuje się kilka rodzajów zabiegu, a decyzję o tym, który z nich będzie najlepszy i czy w ogóle istnieje możliwość zastosowania tej metody w konkretnym przypadku, decyduje lekarz podczas wizyty kwalifikacyjnej.

 

Jest to niewątpliwie najbardziej rewolucyjna metoda, jednak ma też ciemne strony. Po pierwsze wykonywać ją można dopiero po 21 roku życia, jest to jednak mocna ingerencja w oko, a ponadto jest to zabieg kosztowny. Ponadto istnieje pewien margines ryzyka powikłań lub uzyskania zaledwie częściowej poprawy widzenia w przypadku bardzo dużych wad wzroku, przez co pacjent może być zmuszony do dalszego korzystania z soczewek kontaktowych lub okularów, jednak o niższej mocy.